Tak wydarzenia opisuje Michał Kowalewski z OSP Skwierzyna.
„Gdy skwierzyński zastęp dotarł na miejsce, okazało się, że na wodzie, trzymając się łodzi, unosi się mężczyzna, a drugi nieopodal brzegu, stoi w mule, który go wciąga! Strażacy już w drodze ubierali specjalne ubrania, które umożliwiają poruszać się na powierzchni wody. Gdy dojechali nad brzeg i ocenili, że w tym miejscu, nie będzie możliwości zwodowania łodzi, natychmiast rozpoczęli płynięcie do poszkodowanych. Najważniejsze było to, iż był kontakt z poszkodowanymi, a to dawało ogromną szansę na ich uratowanie. Po drugiej stronie jeziora, zastępy z JRG i OSP Przytoczna rozwijały swe działania. Skwierzyńscy strażacy jako pierwsi dotarli do poszkodowanych i po uwolnieniu z bagna jednego z nich przekazali ratownikom z JRG, a drugiego razem odholowali na swój brzeg i tam udzielili mu pierwszej pomocy, potem przekazując go zespołowi ratownictwa medycznego”
.
Jak dodaje M. Kowalewski, akcja była tak dynamiczna, że nikt z OSP Skwierzyna nie miał czasu na robienie zdjęć. Ujęcia, które prezentujemy, wykonał wójt Przytocznej Bartłomiej Kucharyk. Dziękujemy za ich udostępnienie.
Chwile grozy w Skwierzynie
POLECAMY:
Firma dziękuje strażakom z pow. międzyrzeckiego
Protest w Międzyrzeczu. Na dachu auta jechała wieeeelka kaczka
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?