Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GKS przegrał w Zemsku ze Zjednoczonymi z Przytocznej 0:1 [ZDJĘCIA]

Dariusz Brożek
Podczas 23. kolejki zawodnicy z Bledzewa zmierzyli się z wyżej notowaną ekipą z Przytocznej. Rozegrany w Zemsku mecz był wyrównany z nieznacznym wskazaniem na zawodników z Przytocznej. Piłkarze Zjednoczonych przypuścili wiele ataków na bramkę rywali, ale nie potrafili ich zakończyć zdobyciem gola. Dla zawodników obu drużyn największym problemem była… poprzeczka nad bramka rywali, od której odbiło się kilka piłek.
Podczas 23. kolejki zawodnicy z Bledzewa zmierzyli się z wyżej notowaną ekipą z Przytocznej. Rozegrany w Zemsku mecz był wyrównany z nieznacznym wskazaniem na zawodników z Przytocznej. Piłkarze Zjednoczonych przypuścili wiele ataków na bramkę rywali, ale nie potrafili ich zakończyć zdobyciem gola. Dla zawodników obu drużyn największym problemem była… poprzeczka nad bramka rywali, od której odbiło się kilka piłek. Artur Anuszewski/Dariusz Brożek
Po wyrównanym meczu piłkarze GKS Bledzew ulegli zawodnikom Zjednoczonych Przytoczna 0:1.

Podczas 23. kolejki zawodnicy z Bledzewa zmierzyli się z wyżej notowaną ekipą z Przytocznej. Rozegrany w Zemsku mecz był wyrównany z nieznacznym wskazaniem na zawodników z Przytocznej. Piłkarze Zjednoczonych przypuścili wiele ataków na bramkę rywali, ale nie potrafili ich zakończyć zdobyciem gola. Dla zawodników obu drużyn największym problemem była… poprzeczka nad bramka rywali, od której odbiło się kilka piłek.

Twarda gra w pierwszej połowie zakończyła się dwoma żółtymi kartkami, które otrzymali Paweł Dudek z Przytocznej i Radosław Pawełkiewicz z Bledzewa. Żadnej z drużyn nie udało się jednak zdobyć bramki. W drugiej odsłonie Zjednoczeni przeszli do ataku. W 46. minucie Piotra Bożyka zastąpił na boisku Paweł Matyjaszek, a dwie minuty później Kacper Kozak zdobył bramkę dla gości. Jak się później okazało, był to pierwszy i jedyny gol podczas tego spotkania. W tej części meczu jego najbardziej emocjonującymi momentami były żółte kartki dla Michała Materny ze Zjednoczonych i Adama Wojtasia z GKS.

Szkoleniowiec Zjednoczonych Arnold Dymnicki postawił na bramce napastnika Bartłomieja Orła z grającego w B klasie drugiego zespołu seniorskiego, co okazało się bardzo dobrym posunięciem. – To dla mnie żadna nowość. W juniorach grałem jako bramkarz – mówi B. Orzeł.

Relacja i zdjęcia z meczu w środę, 2 maja, w tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny".

Zobacz wideo z meczu GKS z Bobrówkiem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto