Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów: popularny park to teraz plac budowy. Byliśmy tam z aparatem. Zobacz zdjęcia!

Redakcja
Wczoraj przy robocie zastaliśmy m.in. pana Zdzisława. Robił ścieżkę do widokowej altanki. Zobacz, co jeszcze się tu zmieniło i zmienia
Wczoraj przy robocie zastaliśmy m.in. pana Zdzisława. Robił ścieżkę do widokowej altanki. Zobacz, co jeszcze się tu zmieniło i zmienia Tomasz Rusek
Żebyście wy nie musieli przeciskać się przez ogrodzenia i pokonywać taśmy, przeszliśmy się dla Was po zamkniętym dla ruchu Parku Siemiradzkiego. Wrażenia? Na plus. To może być nowe ulubione miejsce gorzowian.

Park Siemiradzkiego to 10 hektarów zieleni wciśnięte pomiędzy ul. Walczaka a Drzymały i Wyszyńskiego. Park jest dwa razy większy od Parku Róż i pełni ważną funkcję poza czysto rekreacyjną - jest kapitalnym skrótem z centrum w stronę osiedli.

Spacerowali głownie odważni

To znaczy... był. Bo przez lata - niedoinwestowany i nieremontowany - zaczął popadać w ruinę. Zamiast ścieżek w wielu miejscach porobiły się wielkie, poniszczone deszczami koleiny. Ławek było na lekarstwo, śmietników też, a latarni jeszcze mniej (zwłaszcza sprawnych). - Z wózkiem dziecięcym dało się tutaj spokojnie przejść może 20 proc. ścieżek - oceniał wczoraj spotkany tutaj z pieskiem Robert Tomczyn.

Z kolei dwa punkty widokowe owszem, zapewniały wspaniałe wrażenia, ale dojście do nich było fatalne. Do tego nad Schodami Donikąd - poszczerbionymi schodami. Do tego na Kozaczej Górze - stromą, zniszczoną, nierówną dróżką.

Dlatego - zwłaszcza wieczorami - spacerowali tu ci, którzy musieli (tędy prowadzi np. dojście do działek), albo odważni. Czyli tacy, co się nie bali ubłocić butów, wywalić, albo natknąć w ciemnym zaułku na towarzystwo na zniszczonej ławce.

[gal]37349603;37349625;37349629;37349633;37349639;37349645;37349651;37349655;37349661;37349665;37349671;37349675;37349681;37349685;37349689;37349693;37349697;37349699;37349705[/gal]

Plac budowy za 5 mln zł

Teraz to wszystko się zmienia. Park jest wielkim placem budowy za ponad 5 mln zł. Roboty są prowadzone jednocześnie w kilku miejscach. Wypatrzyłem wczoraj fachowców m.in. przy punkcie widokowym na Kozaczej Górze (to ten z piękną kopułą na białych filarach). Pan Zdzisław wysypywał tu kruszywo pod nową ścieżkę. Przywitaliśmy się i ruszyliśmy na obywatelski zwiad.

Na plus zaliczam tworzone i odtwarzane alejki. Część z nich będzie z jasnego asfaltu, część zostanie tylko utwardzona. Ich rozmieszczenie jest... logiczne. Wytyczono je w miejscach, gdzie i tak każdy już chodził (czy skracał sobie drogę). Podoba mi się to, że będzie dużo ławek i latarni. To oznacza, że park będzie też idealny do wieczornych czy nocnych spacerów i przebieżek (tak, tak, ma być przyjazny biegaczom). No i w końcu da się wygodnie dojść - także z wózkiem albo osobą na wózku - do punktów widokowych.

Minusy? Żadnych wielkich. Choć jeden znaczący - wyłożony kostką brukową plac z drzewami koło punktu widokowego przy Schodach Donikąd. Tak, wiem, do tej pory placyk był zabetonowany, więc tylko twórczo odtworzono to, co było. Tylko czy nie można było zrobić tam trawiastej nawierzchni? Choćby częściowo? Kostka z daleka prezentuje się jak beton.

Czekam też na plac zabaw, toaletę, i... nowy mostek. Połączy części parku przecięte drogą przy amfiteatrze. - Mostek już jest gotowy. Wyszedł pięknie. To metalowa konstrukcja obłożona drewnem. Niedługo będziemy ją montować - powiedział mi wczoraj Leszek Kułak, którego firma wykonuje wszystkie prace.

Park Siemiradzkiego to wyjątkowe miejsce!

Zapomnijcie o schodach

Przypomnijmy: same Schody Donikąd nie zostaną nawet tknięte przed budowlanych. Niszczeją od 2002 r. Magistrat nie ma pieniędzy na ich wyburzenie czy modernizację.
Czyli największa atrakcja parku będzie dalej zamknięta na cztery spusty.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gorzów: popularny park to teraz plac budowy. Byliśmy tam z aparatem. Zobacz zdjęcia! - Plus Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto