Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Coraz bliżej rozwiązania tragicznej pomyłki na cmentarzu

Piotr Kanikowski
Piotr Krzyżanowski
Policja jest o krok bliżej od wyjaśnienia zagadki podmiany zwłok przed pogrzebem na legnickim cmentarzu. Zna tożsamość kobiety, która znalazła się w trumnie zamiast 93-letniej Katarzyny S. Już wiadomo, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji: poszukiwane przez rodzinę S. ciało prawdopodobnie leży w grobie pod cudzym nazwiskiem.

- Ekshumacja odbędzie się w najbliższych dniach. Prokurator już wyraził zgodę na jej przeprowadzenie - informuje Joanna Sławińska-Dylewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. By chronić prywatność żałobników, nie ujawnia daty.

Tożsamość nieznajomej kobiety z trumny udało się ustalić dzięki jej krewnym, którzy we wtorek po południu, zaniepokojeni medialnymi doniesieniami, zgłosili się do legnickiego prosektorium. Pracownik okazał im zdjęcie zmarłej. Rozpoznali na nim osobę, którą - jak sądzili - kilka dni wcześniej pochowali na cmentarzu w Legnicy. - Przed pogrzebem nie otwierali trumny - mówi Aneta Golema-Rewig z legnickiej policji.

Makabryczną pomyłkę odkryła tydzień temu rodzina S., gdy na pół godziny przed ceremonią pogrzebową przyszła do cmentarnej kaplicy. Dzieci zmarłej uchyliły wieko, by opleść jej ręce różańcem. Przeżyli szok: w trumnie leżała zupełnie obca kobieta ubrana w strój ich mamy. Pogrzeb odwołano i powiadomiono policję. Szybko okazało się, że zwłok Katarzyny S. nie ma w prosektorium. Zaginęły. Nie wiadomo było również, kim jest kobieta z trumny.

Policjanci szybko ustalili listę osób, które w ubiegłym tygodniu grzebały swych bliskich, korzystając z legnickiego prosektorium. Pokazywali im podczas ostatniego weekendu zdjęcie nieznajomej, licząc, że ktoś ją rozpozna.

- Po ekshumacji ciała zostaną przekazane obu rodzinom, aby mogły urządzić pogrzeby - zapowiada Aneta Golema-Rewig. Pod nadzorem prokuratury policja prowadzi dochodzenie w sprawie zniesławienia zwłok.

Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo: jeśli w odkopanym grobie policja nie znajdzie ciała Katarzyny S., będzie to oznaczać cały łańcuch pomyłek, dalsze dochodzenie i konieczność kolejnych ekshumacji.
Prosektorium od stycznia zarządza prywatna firma "Arka" z Polkowic. Organizatorem ceremonii pogrzebowej było Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.

Zobacz też: Ustalono tożsamość zwłok

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto