Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: radni apelują do rządu. Chodzi o śmieci. Jak oceniasz ten apel? [GALERIA]

Redakcja
Tego jeszcze nie było! Radni Międzyrzecza chcą uprzejmie poprosić Radę Ministrów o... opamiętanie. W specjalnym apelu zwracają uwagę, że drastyczny wzrost opłat za śmieci, na który skarżą się mieszkańcy, to skutek rozporządzenia, które należy zmienić.

Apel na razie jest tylko projektem uchwały. Bo sesja międzyrzeckiej rady miejskiej będzie dopiero 23 lipca. Jednak wstępny tekst, który będzie skierowany do Rady Ministrów, już znamy.

Obciążenia rodzin będą jeszcze większe

„Rada miejska w Międzyrzeczu zwraca się o podjęcie działań legislacyjnych, zmierzających do zmiany stawki opłaty za odpady komunalne na 2020 r. i zaprzestania jej podnoszenia w latach następnych. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 2017 r. (...) ustala stawki opłat w latach 2018, 2019 i 2020 odpowiednio na poziomie 140 zł, 170 zł i 270 zł. Tak gwałtowny wzrost stawek ma bezpośredni i znaczący wpływ na wysokość opłat z tego tytułu ponoszonych przez mieszkańców. W przypadku naszej gminy obecna stawka 170 zł stanowi 37 proc. opłaty za odbiór odpadów i przekazanie do Rejonowej Instalacji Przyjmowania Odpadów Komunalnych, a w przyszłym roku stawka 270 zł będzie stanowiła ponad 47 proc. tej opłaty. Byliśmy zmuszeni do przyjęcia nowych, wyższych stawek. Na 2019 r. 18 zł od osoby za segregowane i 36 zł od osoby za zmieszane. Na 2020 r. 22,5 zł od osoby za segregowane i 45 zł od osoby za zmieszane. Zwykła czteroosobowa rodzina co miesiąc zapłaci za odpady 90 zł segregując je. Wzrost stawki na kolejne lata spowoduje, że obciążenia rodzin będą jeszcze większe. Apelujemy o obniżenie stawki na rok 2020 do poziomu z roku 2019 czyli do 170 zł i zaprzestania na kilka lat dalszego jej podnoszenia” - czytamy w projekcie apelu.

Kowalski złości się na samorządowców

O tym, że wzrosty opłat za śmieci nie zależą bezpośrednio od władz miast i gmin przekonywał niedawno na łamach GL burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz. - My musimy tak regulować stawki, by wpływy z opłat pokrywały koszty. Dlatego, gdy decyzją rządu podnoszona jest opłata środowiskowa, my musimy podnosić stawki mieszkańcom. A oni kogo za to winią? Nas, samorządowców, radnych. Bo przecież formalnie to my regulujemy ceny. Choć nie mamy wpływu na koszty całego systemu. Pomimo tego cała fala wzburzenia, niechęci, wszystkie wyzwiska są pod naszym adresem - mówił GL B. Lorenz.
I faktycznie: po oficjalnym podwyższeniu opłat międzyrzeczanie nie przebierali w słowach, winiąc za wyższe ceny radnych i burmistrza.
Podobne reakcje były w Pszczewie, gdzie także niedawno podwyższono ceny. Nowe, wyższe stawki nie są w niedalekiej przyszłości wykluczone w Przytocznej. Swoje analizy kosztów i opłat zapowiedziała także Skwierzyna...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto