Międzyrzecz. Starosta Agnieszka Olender o szpitalu: - Pacjenci są najważniejsi [GALERIA]

"W ostatnich tygodniach opinii publicznej przedstawiono wiele nieprawdziwych informacji i wywołano wiele złych emocji związanych z dramatyczną sytuacją międzyrzeckiego szpitala. Większość z nich miała związek z działaniami podejmowanymi przez organ właścicielski – czyli samorząd powiatu – w celu ratowania placówki i dlatego czuję się w obowiązku przedstawić stanowisko w tej sprawie.

Sposób zarządzania Szpitalem Międzyrzeckim Sp. z o.o. przez prezesa pana Edwarda Tyranowicza wzbudzał od pewnego czasu niepokój i wątpliwości zarówno wśród Radnych Rady jak i członków Zarządu Powiatu. Było to związane przede wszystkim z przekroczeniem wszystkich przedstawionych nam w roku 2019 terminów uzyskania kredytu konsolidacyjnego oraz brakiem wiarygodnego i kompleksowego programu naprawczego dla Szpitala, do którego przygotowania Prezes zobowiązał się na początku kadencji. Kredytu nie ma do dziś, a kilkustronicowy dokument, będący w istocie zaledwie założeniami do programu naprawczego, nie zyskał aprobaty samorządu. Tymczasem Rada Powiatu, w ramach wsparcia działań Szpitala, przeznaczyła niemałe środki finansowe na zewnętrzny audyt, którego wyniki nie zostały wykorzystane.
Nie możemy także zaakceptować sytuacji, w której prezes Szpitala Międzyrzeckiego, jako członek Zarządu Powiatu Strzelecko-Drezdeneckiego, działa jednoczasowo w imieniu właściciela na rzecz konkurencyjnego szpitala w Drezdenku. Biorąc pod uwagę podejmowane ostatnio decyzje, jak opóźnienie podpisania umowy na dofinansowanie zakupu nowej karetki dla międzyrzeckiego szpitala czy wprowadzenie stypendiów dla pielęgniarek podejmujących pracę w Drezdenku, można zauważyć istotny konflikt interesów związany z pełnieniem przez Pana Tyranowicza podwójnej funkcji. Niezrozumiałym jest niedopełnienie przez Prezesa podjętego przed objęciem funkcji zobowiązania dotyczącego rezygnacji ze stanowiska w organie wykonawczym samorządu strzelecko-drezdeneckiego.
Pragnę zadeklarować po raz kolejny, że niezależnie od jakości współpracy z Zarządem Szpitala, Starosta, Zarząd Powiatu oraz Rada Powiatu Międzyrzeckiego wspierają i będą wspierać szpital - bo takie jest ich zadanie i zobowiązanie. Wyrazem tego jest upoważnienie Rady Powiatu dla Zarządu Powiatu do poręczenia kredytu, o który ubiega się Spółka. Uczyniliśmy to w imieniu całej wspólnoty samorządowej czyli wszystkich mieszkańców i to oni stali się rzeczywistymi poręczycielami kredytu dla szpitala. Ponadto deklaracja Zarządu Powiatu dotycząca dokapitalizowania Spółki będzie obligowała Radę Powiatu do podjęcia uchwał celem zabezpieczenia w budżecie powiatu dodatkowych kwot, aby Spółka posiadała dodatni kapitał własny. Warto o tym przypomnieć wszystkim, którzy zarzucają samorządowi bierność czy opieszałość w tych sprawach. Takie zobowiązania komplikują wprawdzie realizację kolejnych inwestycji powiatu, a także utrudniają utrzymanie stabilności finansowej prowadzonych przez powiat domów pomocy społecznej, domu dziecka i placówek edukacyjnych, jednak Starosta, Zarząd Powiatu i Rada Powiatu Międzyrzeckiego od początku kadencji bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców uznali za absolutny priorytet.
Tymczasem, pomimo zapewnień Prezesa co do poprawy sytuacji ekonomicznej placówki, dług szpitala niebezpiecznie rośnie. Tę spiralę finansową może przerwać tylko szybkie uzyskanie kredytu konsolidacyjnego oraz opracowanie i efektywne wdrożenie zmian, które uratują szpital i pozwolą na jego rozwój.
Uchwałą Nr 1.2020 z dnia 17 stycznia 2020r. Zgromadzenia Wspólników Zarząd Powiatu podjął trudną decyzję o nie ogłaszaniu upadłości placówki. Nie zwalnia to jednak zarządzających międzyrzecką lecznicą z należytego wykonywania swoich obowiązków i walki o jej lepszy byt.
Prowadzone w ostatnich dniach przez prezesa Tyranowicza i jego najbliższych współpracowników działania negujące kompetencje właścicielskie samorządu powiatu mają bezprecedensowy charakter i zmierzają do podważenia porządku prawnego, w którym to właściciel ma decydujące zdanie co do strategii funkcjonowania placówki i kierunków jej rozwoju. Niedopuszczalna jest próba destabilizacji sytuacji w powiecie z powodu odrębnej „polityki” prowadzonej przez prezesa szpitala, a brak refleksji z Jego strony wymaga przypomnienia, że właścicielem placówki są wszyscy mieszkańcy Powiatu Międzyrzeckiego, a Zarząd Powiatu odpowiada za zagwarantowanie im bezpieczeństwa zdrowotnego. Ta odpowiedzialność będzie podstawowym wyznacznikiem dalszych działań samorządu powiatowego w tym obszarze. W szpitalu najważniejsi zawsze byli pacjenci. I tak pozostanie również w Międzyrzeczu".

Przypomnijmy: na łamach naszego portalu informowaliśmy, że wielu lekarzy międzyrzeckiej placówki zagroziło odejściem, jeśli odwołany zostanie E. Tyranowicz. Najpierw, 2 stycznia, z powodu różnych pogłosek, lekarze z międzyrzeckiej lecznicy złożyli w starostwie pismo z wyrazami poparcia dla prezesa szpitala Edwarda Tyranowicza. Można w tym liście przeczytać, że lekarze dobrze oceniają zmiany, jakie wprowadził E. Tyranowicz i widzą w jego działaniach szansę na uzdrowienie sytuacji finansowej placówki (ma milionowe zobowiązania, dług przekracza 17 mln zł).
Nie dostali jednak żadnej odpowiedzi. Dlatego 17 stycznia złożyli kolejne pismo. Tym razem informując w nim, że w przypadku zwolnienia prezesa, oni składają wypowiedzenia.

Do dziś (28 stycznia) nie otrzymaliśmy komentarza E. Tyranowicza, o który prosiliśmy już w zeszłym tygodniu. Dlatego przypomnieliśmy o naszej prośbie poprzez profil Szpital Międzyrzecki (wiemy, że skutecznie). Poinformujemy, gdy prezes Tyranowicz ustosunkuje się do komunikatu A. Olender.

AKTUALIZACJA
Szpital też zamieścił swoje oświadczenie (wyraża zdanie E. Tyranowicza). W piśmie odrzucane są wszystkie tezy z komunikatu starosty. Skany szpitalnego stanowiska prezentujemy w galerii.