Przypomnijmy: w kwietniu podczas sesji radni nie podjęli decyzji o podwyższeniu opłat. A to dlatego, że podwyżka miała być gigantyczna i zewsząd dochodziły głosy mieszkańców, że są przeciw zmianom. Nic dziwnego: dziś odbiór śmieci posegregowanych kosztuje 12 zł od mieszkańca, a miał kosztować 22 zł. Rachunek za odpady zmieszane to obecnie 24 zł, a nowa stawka miała wynieść 44 zł! Ostatecznie radni przedłożyli głosowanie na maj. A dokładnie – na 9 maja.
Widzieliśmy projekt nowej uchwały. Tym razem zaproponowane przez burmistrza Remigiusza Lorenza stawki są mniej wyśrubowane. Od 1 czerwca mieszkańcy mają płacić za odpady odpowiednio: 18 zł (za segregowane) albo 36 zł (za zmieszane) od osoby.
Jednak w nieco niższej podwyżce jest haczyk. Bo już od stycznia 2020 r. stawki mają wynosić 22,5 zł oraz 45 zł.
- Nie ma innego sposobu, by pokryć coraz wyższe koszty wywozu i zagospodarowania śmieci. To nie nasze widzimisię czy firmy wywozowej. Skokowo wzrosła tzw. Opłata środowiskowa za tonę opadów, jaka trafia na wysypisko. Nie mam na to wpływu – tłumaczy burmistrz.
Sesja poświęcona nowym stawkom za śmieci zacznie się w czwartek o 8.00 w sali narad urzędu miejskiego.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?