Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblężenie w przychodniach i pełne oddziały w szpitalach. Wirusy atakują w Lubuskiem

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Od kilku tygodni trwa wzrost zachorowań na infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych.
Od kilku tygodni trwa wzrost zachorowań na infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych. Pexels
Sezon infekcyjny w pełni. Przychodnie i oddziały szpitalne w regionie są przepełnione, a pacjentów wciąż przybywa. Podczas gdy dorosłych atakuje grypa i koronawirus, najmłodszych najczęściej dopada wirus RSV, który powoduje groźne infekcje układu oddechowego.

Przychodnie przeżywają oblężenie

Kumulacja infekcji spowodowała, że przychodnie są pełne pacjentów. Gabinety lekarzy rodzinnych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zwiększoną liczbę zachorowań widać między innymi w gorzowskich placówkach. W niektórych trudno o wolne miejsce.

Mamy obecnie nawet do dwustu wizyt dziennie i do tego dochodzą jeszcze teleporady. W tym czasie zwiększonej zachorowalności staramy się maksymalnie wydłużyć godziny pracy, aby personel mógł przyjąć więcej pacjentów. Mamy pulę miejsc zarezerwowanych dla osób, które potrzebują pilnej pomocy, ale w pozostałych przypadkach zdarza się, że na wizytę trzeba poczekać - mówi Michał Nakonieczny z przychodni Prima Familia w Gorzowie.

Przeziębienia, grypa i koronawirus

Teraz sporo jest sezonowych przeziębień, ale atakuje też grypa i koronawirus. Za aktualny wzrost zachorowań odpowiada głównie Kraken, który powstał poprzez mutacje wariantu Omikron, co spowodowało, że wirus jest bardziej zaraźliwy.

Zakażeń jest rzeczywiście sporo i codziennie odnotowujemy takie przypadki. Oczywiście nie ma ich tyle, ile było w pandemii, ale na bieżąco rejestrujemy zachorowania, a większość jest potwierdzona testami - mówi Izabela Niekrasz z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie.

Choć od czasu pandemii zdążyliśmy już zapomnieć o dezynfekcji rąk czy noszeniu maseczek w miejscach publicznych, to specjaliści wciąż przypominają o tych podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które pomagają uchronić się przed koronawirusem czy grypą.

Jeśli chodzi o postępowanie zapobiegawcze, to nic się nie zmienia. Musimy pamiętać o podstawowych zasadach higieny, unikaniu dużych skupisk ludzkich i noszeniu maseczek, co na pewno wyjdzie nam na zdrowie. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób, które mają obniżoną odporność. Takim podstawowym działaniem ochronnym są szczepienia, bo nawet jeśli zachorujemy, to przebieg choroby będzie łagodniejszy, a ryzyko niebezpiecznych powikłań dużo mniejsze - dodaje Izabela Niekrasz.

Groźny wirus atakuje najmłodszych

Wzrost zachorowań na infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych trwa od kilku tygodni. Chorują zwłaszcza dzieci. Najwięcej jest przypadków wirusa RSV, który powoduje u maluchów groźne infekcje układu oddechowego. Oddziały pediatryczne są przepełnione i trafiają na nie nawet niemowlaki.

Podobnie jak w większości szpitali w kraju od kilku tygodniu również obserwujemy wzrost zachorowań, a dzieci zakażone tym wirusem zajmują większość łóżek na naszym oddziale - mówi lekarz Tomasz Szatkowski, kierownik oddziału dziecięcego w gorzowskim szpitalu. - Obecnie jest już nieco lepiej, ale jeszcze w ubiegłym tygodniu mieliśmy bardzo dużo takich przypadków. Sytuacja była trudna, bo ledwo zwolniło się łóżko, a już pojawiali się następni mali pacjenci. Był moment, że obłożenie było stuprocentowe - dodaje lekarz Błażej Kaduk, dyrektor ds. medycznych w Szpitalu Powiatowym w Drezdenku.

Wirus RSV przenoszony jest drogą kropelkową. Do zakażenia dochodzi, gdy maluch kicha, kaszle lub bierze do buzi zabawkę, którą wcześniej w podobny sposób bawiło się chore dziecko. Najmłodsi często zarażają się w żłobkach czy przedszkolach.

Dlatego bardzo ważne, aby nie posyłać do placówek chorych dzieci - podkreśla Tomasz Szatkowski. - Apelujemy do rodziców, aby nie wysyłali dzieci z objawami infekcji do przedszkola czy żłobka - dodaje.

Początkowe objawy zakażenia wirusem sugerują zwykłe przeziębienie czy grypę. Jednak, kiedy u dziecka pojawiają się poważne problemy z oddychaniem, należy bezzwłocznie udać się do specjalisty.

Szpitale zaczynają ograniczać wizyty

Kumulacja infekcji spowodowała, że niektóre szpitale ograniczają odwiedziny. Choć w gorzowskiej lecznicy nie ma oddziałów zamkniętych dla odwiedzających, ani obowiązku noszenia maseczek, to placówka już kilka tygodni temu apelowała o ostrożność dla dobra przebywających tam pacjentów.

Korzystajcie z maseczek, jeśli nie czujecie się w pełni zdrowi. Szczególnie gdy w większej grupie osób czekacie na przykład na wizytę w przyszpitalnej poradni. Maseczki udostępniamy choćby w holu głównym oraz w punktach rejestracji - informuje Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie.

Na niewielkiej powierzchni rejestracji czy poczekalni w poradni spotykają się pacjenci z różnymi schorzeniami, więc o zakażenie nietrudno, bo to największe siedlisko wirusów i bakterii. Dlatego szpital przekonuje, że dla dobra pacjentów warto zasłonić nos i usta.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto