Plac przed Ratuszem stał się areną tanecznego protestu przeciwko przemocy, gdzie zgromadzeni walczyli o uwagę społeczną i potrzebę zmiany definicji gwałtu w polskim prawie.
One Billion Rising w Zielonej Górze
Wśród uczestników były nie tylko kobiety, ale także mężczyźni i chłopcy, gotowi do wzięcia udziału w symbolicznym akcie solidarności. Nie liczyły się umiejętności taneczne – ważne było jedynie zaangażowanie i obecność.
-Lubuskie Stowarzyszenie na rzecz Kobiet BABA od 2011 r. w każde walentynki tańczy „Nazywam się Miliard” - tłumaczy prof. Bogusława Burda, wiceprezes Lubuskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet BABA — tańcem wyrażamy swoją wolę i swoją niezgodę na akt przemocy wobec kobiet. Taniec bywa łatwiejszy niż słowa. Głos nie zawsze jest słyszalny. Staramy się pokazać wszystkim na świecie, że nie pozwalamy traktować przedmiotowo — dodaje prof. Burda.
Nazywam się Miliard
Najpierw uczestnicy tańczyli do angielskiej, następnie do polskiej wersji piosenki, a później deptakowy parkiet przejęły tancerki zumby. -Ten taniec jest już znany w Zielonej Górze, bo od wielu lat razem tańczymy. Zawsze jest ten sam cel. One Bilion Rising, czyli taniec przeciw przemocy — mówi Ilona Motyka, Lubuskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet BABA.
Zmiana definicji gwałtu
W polskim prawie, jak mówią uczestniczki protestu, istnieje przestarzała definicja gwałtu. Szkodzi to skrzywdzonym kobietom i utrudnia dochodzenie swoich praw i sprawiedliwości. Polsce zgłaszany jest tylko co piąty gwałt, a tylko jedno na cztery postępowania kończy się potwierdzeniem przestępstwa.
- Powtarzamy nasze działania, ale co roku mamy nowe hasło — tłumaczy Ilona Motyka z Lubuskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet BABA. -Obecnie ciężar dowodów ciąży na ofierze, ona musi udowadniać, że się broniła, że była przemoc. Tłumaczyć się powinien agresor – dodaje.
Tylko TAK oznacza zgodę
Tym razem wydarzenie odbywało się pod hasłem "Tylko TAK oznacza zgodę. Seks bez zgody to gwałt". Uczestnicy tańcem wyrazili swoją determinację w walce o prawa i godność kobiet. - My wiemy, co to jest ból i strach, każda z nas może tego doświadczyć. Chciałybyśmy tym tańcem dodać odwagi, żeby jednak ofiary przemocy przestały się bać. Stowarzyszenie BABA ma otwarte drzwi dla takich osób — mówi Agnieszka Janeczek, trenerka grupy ZUMBO BESTIE.
To międzynarodowa kampania
One Billion Rising, inicjatywa zapoczątkowana w 2011 roku przez amerykańską feministkę Eve Ensler, miała na celu zwrócenie uwagi na problem przemocy seksualnej wobec kobiet oraz pokazanie ofiarom, że nie są same i mogą liczyć na wsparcie społeczne. Taniec jako forma protestu został wybrany świadomie – to właśnie w tańcu ludzie czują się w pełni wolni i niezależni, mogą wyrazić wiele emocji, od radości po złość i smutek. Ponadto taniec w grupie daje uczestnikom poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty, co było szczególnie istotne w kontekście walki o prawa kobiet i przeciwdziałania przemocy.
- Już drugi raz bierzemy udział w tym wydarzeniu. Jest ono o tyle fajne, że łączy ze sobą taniec i pomoc kobietom, które są ofiarami przemocy. Jesteśmy za tym, żeby te kobiety chronić, a przede wszystkim same jesteśmy kobietami. Chcemy dać wsparcie przez to co najbardziej lubimy robić, czyli przez taniec — dodaje Karolina z grupy ZUMBO BESTIE.
Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia
Czytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?