Pogrom w Gorzowie. Koszykarki z przytupem kończą rok

Gdańszczanki prowadziły tylko raz, na początku spotkania po trzypunktowym trafieniu Agaty Stępień. Później było 6:6, bo za „trójkę” rzuciła Gebrielle Rae Ortiz. W 6. min AZS przegrywał tylko 11:13, bo kolejnym celnym rzutem z dystansu popisała się Agata Stępień. Trafienia za trzy punkty nie okazały się jednak mocną bronią przyjezdnych. Koszykarki z Gdańska później już nie były tak skuteczne, w całym meczu za trzy punkty rzucały z 17-procentową skutecznością. Zaskoczeniem z pewnością było kiepskie oko Oleny Samburskiej, najskuteczniejszej w tym sezonie zawodniczki AZS-u. Ukrainka w Gorzowie celowała do kosza osiem razy, ale nie zdobyła ani jednego punktu

Gorzowianki jeszcze w pierwszej kwarcie uzyskały kilkanaście punktów przewagi (27:13), a w drugiej – z małą nawiązką – podwoiły tą różnicą. Gospodynie w 11. min prowadziły 31:20, ale od tego momentu zdecydowanie dominowały na boisku. Uciekały rywalkom w bardzo szybkim tempie. Było 45:25 w 18. min, a na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 55:25.

Po zmianie stron gorzowiankom udało się jeszcze powiększyć przewagę. Po trafieniu Laury Juskaite w 25. min wygrywały 68:31. To było najwyższe ich prowadzenie w meczu. Przy tak ogromnej przewadze miejscowe koszykarki kontrolowały grę, ale dały się nieco „wyszumieć” rywalkom. Gdańszczankom udało się zmniejszyć rozmiary pogromu do 28 punktów.

Mecz z AZS-em był ostatnim spotkaniem, jakie gorzowianki rozegrały w tym roku.

POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW – AZS UNIWERSYTET GDAŃSKI 87:59
Kwarty: 27:13, 28:12, 18:18, 14:16.
Polska Strefa Inwestycji Enea: Green 20 (1), Copper 19, Prezelj 17, Kaczmarczyk 5, Juskaite 2 oraz Keller 13, Maiga 8, Dźwigalska 3 (1), Duchnowska 0.
AZS: Stępień 13 (3), Lewis 10, Ortiz 9 (2), Kosalewicz 8, Samburska 0 oraz Bączek 9, Szczęśniak 8, A. Kuras 2.

OBEJRZYJ: Co robił Łukasz Koszarek w więzieniu?