MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerowa wyprawa gorlickich policjantów dla Kuby osiągnęła metę. Akcja zbiórki funduszy na leczenie chłopca trwa jednak dalej

Lech Klimek
Lech Klimek
Każdy może wesprzeć działania gorlickich policjantów
Każdy może wesprzeć działania gorlickich policjantów Lech Klimek
Wystartowali z Zakopanego do ciężkiego rowerowego rajdu przez Polskę. Do pokonania mieli ponad 800 kilometrów, bo metę wyznaczyli sobie na Helu. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach: sierż. szt. Tomasz Gorzkowicz, mł. asp. Dawid Boczoń oraz emerytowany policjant Marek Opiekun, w ramach swojego wolnego czasu ruszyli, by zebrać fundusze na przeszczep komórek macierzystych dla 4-letniego Kubusia Chochołka, który zmaga się z rzadką mutacją genetyczną.

W czasie bardzo skromnego dokładnie takiego samego jak ci funkcjonariusze, spotkania w Komendzie Powiatowej Policji w Gorlicach podsumowali swoją wyprawę.

- Symbolicznie kończymy naszą wyprawę - mówił Dawid Boczoń, inicjator wyprawy Kręcimy dla Kubusia. - Akcja nie kończy się w tym momencie, cały czas trwa zbiórka pieniędzy, by osiągnąć cel 60 tysięcy złotych. Mamy prawie 80 procent tej kwoty, czyli ponad 50 tysięcy złotych. Nie udałoby się to, gdyby nie pomoc małopolskiej IPA, gorlickiej Komendy Policji, Starostwa Powiatowego w Gorlicach i Miasta Gorlice, no i oczywiście mediów - dodał.

Trasę pokonali w 6 dni, niestraszny był im ani porywisty wiatr, ani deszcz.

- Mamy to szczęście, że jesteśmy zdrowi i możemy się szybko zregenerować - mówił policjant. Kubuś niestety nie może tego zrobić i jest zdany na pomoc innych, my cieszymy się, że możemy mu pomóc, nie poprzestajemy na tym co zrobiliśmy, cały czas prosimy o więcej. Akcja cały czas trwa. Prosimy o wpłaty - dopowiedział.

By podziękować dzielnym policjantom przyszli przedstawiciele starostwa powiatowego, władz Gorlic, gorlickiego oddziału IPA, szefowie gorlickiej komendy. Byli też oczywiście rodzice Kuby i on sam.

- Dziękujemy Dawidowi Boczoniowi, Tomaszowi Gorzkowiczowi i Markowi Opiekunowi, uczestnikom wyprawy - mówiła nie kryjąc wzruszenia Anna Chochołek, mama Kubusia. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom i osobom, które sprawiły, że o akcji było głośno. Dzięki zbiórce udało nam się zorganizować pierwsze podanie komórek macierzystych, które nastąpi już 10 czerwca. Pokładamy w tym ogromną nadzieję, że to pomoże naszemu synkowi - podkreśliła.

Kubuś zmaga się z bardzo rzadką mutacją w genie UNC80 i na chwilę obecną nie ma na nią lekarstwa. Mutacja ta powoduje: ciężką hipotonię mięśniową (wiotkość mięśni), globalne opóźnienie rozwoju psychoruchowego, niepełnosprawność intelektualną, brak lub słabą mowę, brak zdolności chodzenia, padaczkę, słaby przyrost masy ciała. Kubuś ma 4-latka, ale bardzo odstaje od swoich rówieśników: nie mówi, nie siedzi samodzielnie, nie pełza, nie raczkuje, nie wspominając o nauce chodzenia.

By wesprzeć tego dzielnego chłopca i jego rodziców można oczywiście również nadal wpłacać pieniądze na Zrzutce lub też uczestniczyć w aukcjach na portalu społecznościowym.

Zachęcamy również osoby prywatne oraz firmy do wpłat na Fundację Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" na numer rachunku 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 i tytułem: 38916 Chochołek Jakub darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto