Jak szaro-burą boczną ścianę bloku zamienić na… turystyczną atrakcję? Na świecie to już popularny trend - maluje się na nich piękne murale, czyli wielkie malowidła. Czasami są to po prostu kolorowe obrazki, innym razem tworzy się optyczne złudzenia. Wszyscy turyści robią sobie przy nich zdjęcia. W Skwierzynie też poszli tą drogą.
W ciągu dwóch lat powstały dwa ciekawe murale. Oba obok siebie. Trochę to trwało, ale ten drugi właśnie jest dopieszczany i lada dzień powinien być zupełnie gotowy.
Co ważne, nie bez powodu oba malunki są obok siebie, przy Rynku. Ponieważ upamiętniają kamienice, które kiedyś stały właśnie w tym miejscu - gdzie dziś są bloki. I jak się popatrzy na stare widokówki (są do zobaczenia w galerii) to widać, że R. Bilski kapitalnie odtworzył ich kształt i charakterystyczne elementy.
Gdy podczas niedawnych Dni Skwierzyny pytaliśmy o murale uczestników festynu, to na 30 zapytanych osób 30 odpowiedziało, że bardzo im się murale podobają.
Miastem z największą liczbą ściennych malowideł na północy regionu jest na pewno Gorzów. Tutaj powstają one od lat. Niektóre trafiły już na widokówki i są polecane turystom, którzy przyjeżdżają do miasta (wiele z nich powstało dzięki ekipie Sztuka Miasta). Wrażenie robi np. mural poświęcony kasecie magnetofonowej, którą produkował Stilon. Lubimy też: wielką panią nosorożec z ul. Chrobrego, kapitalny malunek na Zawarciu poświęcony pamięci Bożydara Bibrowicza czy gigantycznego wieloryba na ścianie Zespołu Szkół nr 12 przy ul. Śląskiej (chyba jeden z mniej znanych murali w mieście – a szkoda!).
A które murale najbardziej podobają się wam? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?