Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie wcześniaków w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie. Zjawiło się niemal 70 dzieci i rodziców

Aleksandra Szymańska
Aleksandra Szymańska
Agnieszka Wiśniewska/szpital w Gorzowie
W niedzielę 17 listopada szpital wojewódzki w Gorzowie już po raz trzeci zorganizował spotkanie wcześniaków i ich rodzin. Powód? Międzynarodowy Dzień Wcześniaka.

Szpital w Gorzowie odwiedziło prawie 70 dzieci, wraz z rodzicami. - Co ich łączy? Wszystkie - kilka, a nawet kilkanaście lat temu - urodziły się przed 37. tygodniem ciąży, czyli są wcześniakami. Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. już po raz trzeci włączył się w obchody Światowego Dnia Wcześniaka - informuje Agnieszka Wiśniewska ze szpitala.

ZOBACZ TEŻ:
Witamy na świecie 18 maluszków, urodzonych w szpitalu w Gorzowie i Drezdenku. To pewnie ich pierwsze w życiu zdjęcia!

Zuzia Bielecka była na każdym zlocie wcześniaków. Obecnie 9-latka po urodzeniu ważyła zaledwie 820 gramów. Niewiele więcej od Zuzi - bo 850 gramów - ważył urodzony w gorzowskim szpitalu Krzysztof Ciuksza. Dziś jest posiadaczem wielu medali rangi mistrzostw świata i uczestnikiem igrzysk paraolimpijskich. Krzysztof był jednym z bohaterów ubiegłorocznego spotkania wcześniaków w gorzowskim szpitalu.

W sobotę, 17 listopada, z okazji dnia wcześniaka, w gorzowskim szpitalu spotkały się wcześniaki urodzone właśnie w lecznicy przy ul. Dekerta. Było wesoło i… wzruszająco. Tak bardzo, że ordynator oddziału noworodkowego popłakała się na widok „swoich” maluchów. 


- Pani ordynator? Serio? Łzy? Przecież tyle tych dzieciaków się przez pani oddział przewinęło, że powinna się pani uodpornić na takie spotkania – powiedziałem.

Ale Marzena Gendera – Dudziak tylko się uśmiechnęła i ze szklanymi oczami odpowiedziała: - To z radości. Że są duże, że sobie radzą, że do mnie wróciły.

Dostała od dzieci i rodziców jakiś milion uścisków, buziaków i podziękowań. A także wspaniałe prezenty – jak np. kolaż kilkunastu zdjęć od trzyletniego  dziś Filipa.



To był drugi taki zjazd (pierwszy zorganizowano rok temu). I – jak zapowiedział wiceprezes lecznicy Robert Surowiec – raczej nie ostatni. Bo impreza na pewno stanie się cykliczna. 

W sobotę świetlicy szpitala zjawiło się kilkadziesiąt maluchów z rodzicami.  Pani Edyta przyszła z córką Idą i synem Arielem. Jedno i drugie urodziło się za wcześnie. Obaw miała sporo, ale dziś dzieciaki to duma pani Edyty. 

Tak samo jak dwuletni Kubuś, syn Klaudiusza Kocińskiego. – Było trochę strachu. Przedwczesny poród to zawsze ryzyko dla dziecka. Jednak Kuba dobrze się rozwija, jest radosny, wspaniały. Dlatego jeśli teraz czytają to rodzice, którzy już wiedzą, że będą mieć wcześniaka, proszę ich: nie bójcie się. Będzie dobrze – mówił pan Klaudiusz, nie spuszczając syna z oczu. A mama Kubusia, pani Edyta, dodała, że mają grono wcześniakowych znajomych. – Niektóre znajomości przetrwały od sali porodowej  - mówiła z uśmiechem.

Na zjazd przyjechała też Elżbieta Poźniak z córką Zuzią. – Urodziła się w 35 tygodniu. Ważyła 2.240 gramów. Ma problemy z sercem, jednak lekarze mówią, że wraz z wiekiem wada powinna się zmniejszać – powiedziała GL pani Ela, a Zuzia chwilę potem ruszyła na przygotowany przez szpital wielki plac zabaw w szpitalnej świetlicy.

Tam maluchy skakały, bujały się, ścigały, bawiły się. Pachniało pomarańczami i ciasteczkami (był olbrzymi bufet), a kawałek dalej fachowcy mieli dla zainteresowanych rodziców darmowe porady neurologopedyczne, fizjoterapeutyczne i psychologiczne.

Gwiazdą imprezy był 21-letni Krzysztof Ciuksza. To paraolimpijczyk, lekkoatleta, kolekcjoner medali z zawodów z całego świata, który w bieganiu nie ma sobie równych (na youtube jest wiele filmów z jego startami). On też był wcześniakiem. 

Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu GL

Gorzów: ale było wzruszeń! W szpitalu, z okazji dnia wcześni...

Agnieszka Wiśniewska relacjonuje: "Na uczestników Trzeciego Gorzowskiego Spotkania Wcześniaków jak co roku czekało wiele atrakcji. Dla dzieci były zabawy ruchowe Zumbini, malowanie buziek i balonowy zawrót głowy. Dla rodziców – możliwość konsultacji z psychologiem, neurologopedą i fizjoterapeutą.

CZYTAJ TEŻ:
- Nie chcę słuchać, że jestem silna - mówi nam mama Wiktorii Klińskiej

- Cieszymy się, że jesteście Państwo z nami. Spotkania z Wami co roku nas zaskakują. Widać, że są potrzebne. Okazuje się, że dzięki Waszemu zainteresowaniu nasze możliwości lokalowe są ograniczone. Zaczynamy mieć problemy, aby wszystkich pomieścić. Pomyślimy o tym, czy w 2020 roku nie zrobić tego spotkania gdzieś poza szpitalem, w dużo większej sali – mówił do uczestników Robert Surowiec, wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

ZOBACZ WIDEO: Ostatnie z sześcioraczków z Krakowa opuściło szpital

Najmniejszy gorzowski wcześniak urodził się w 2016 r. to było w 24. tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 450 gramów i spędził w szpitalu aż 112 dni. Najmniejsze dziecko w tym roku również urodziło się w 24. tygodniu ciąży. Ważyło 630 gramów. Do połowy listopada 2019 roku oddział noworodkowy z pododdziałem intensywnej opieki nad noworodkiem Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. opiekował się już 206 wcześniakami. Wyjątkowo dużo było ich rok wcześniej – aż 243 małych wojowników" - pisze Agnieszka Wiśniewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto