Stare zabobony o śmierci wciąż wzbudzają dreszcz. Choć nie wszyscy w nie wierzą, przekazywane są z pokolenia na pokolenie

Kto pobuduje i ogrodzi, ten odchodzi

W to powiedzenie wierzy wiele osób, których bliscy budowali dom. Niejeden nie chciał płotu kończyć, bo śmierć stała z boku i czekała tylko. Kiedy gotowy był płot, gotowy był też chłop, do przejścia na drugą stronę.
Inne wersje tego porzekadła to: „Jak się ogrodzi, to idzie do Bozi” lub „Kto buduje, to choruje”.
To powiedzenie jest znane w branży budowlanej, która wbrew pozorom, wynikających z nowoczesnych technologii budowy, ma całkiem sporo przesądów.
Niektóre weszły do tradycji, od której mało kto chce się uwolnić, więc wkopuje się kamień węgielny, a potem wiechę wiesza, i inne takie się stosuje, aby zapewnić sobie dobrobyt i bezpieczeństwo, ochronę przed złem.