Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To było piekło! Ogromny pożar w Gorzowie. Płonął dach uczelni przy ulicy Teatralnej! Dym było widać z kilku kilometrów

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Sandra Soczewa
Sandra Soczewa
Wideo
od 12 lat
W piątek przed południem wybuchł pożar w Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ulicy Teatralnej w Gorzowie. Ogniem zajął się dach remontowanej uczelni. W akcji gaśniczej udział wzięło kilkanaście strażackich zastępów. Słup czarnego dymu widać było z kilku kilometrów!

Pierwsze informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszych czytelników po godzinie jedenastej. Nad dachem budynku widać ogień, a jego okolice spowijają kłęby dymu. Można je zauważyć nawet z odległych części miasta.

To pożar dachu budynku Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ulicy Teatralnej. Sytuacja wciąż nie jest opanowana, pożar przedostał się z jednej kondygnacji na drugą. Do pożaru doszło w części, która była objęta remontami. Spaleniu na chwilę obecną uległa część poddasza wraz jedna kondygnacją, udało się uratować kondygnację poniżej. Obecnie działania trwają na drugiej części budynku - relacjonuje mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie.

od 12 lat

Było słychać dźwięk pękającego szkła

Dym na dachu budynku zauważyła jedna z pracownic uczelni. Natychmiast rozpoczęła się ewakuacja. Na miejscu było słychać dźwięk pękającego szkła, niewielkie elementy dachu spadały na ziemię.

To jest budynek, w którym znajdują się sale dydaktyczne oraz pomieszczenia administracyjne. Pracownica, zamykając okno na parterze, zauważyła dym unoszący się nad sąsiednim budynkiem. Od razu wszczęła alarm i rozpoczęliśmy ewakuację. Każdy student i pracownik opuścił zagrożone miejsce. Emocje są ogromne. To jest wielki żal, smutek i niedowierzanie, że coś takiego się stało - mówi Ewelina Wikońska, rzeczniczka prasowa uczelni.

Pomoc dla uczelni zadeklarowały władze miasta. Obecny na miejscu prezydent Gorzowa podkreśla jednak, że teraz najważniejsze jest ugaszenie pożaru.

Sytuacja jest naprawdę bardzo poważna. Skala pożaru jest gigantyczna i widać, że kolejne połacie dachu zostają objęte ogniem. Służby działają i mam nadzieję, że uporają się z tą sytuacją. To jest nasza uczelnia, serce miasta, które dzisiaj płonie. Naprawdę wygląda to bardzo nieciekawie. Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało, nikt nie został poszkodowany. Oczywiście deklarujemy pomoc dla uczelni, o tym będziemy jeszcze na pewno rozmawiać, ale teraz najważniejsze jest ugaszenie pożaru - mówi prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Pali się budynek AJP w Gorzowie.
Pali się budynek AJP w Gorzowie. Sandra Soczewa

Strażacy uwijają się jak w ukropie, ale warunki do działania mają wyjątkowo trudne, bo w okolicy pożaru panuje ogromne zadymienie. Słup czarnego dymu widać z kilku kilometrów. Ogień rozchodzi się na kolejne części budynku.

Tego typu pożary są bardzo trudne do opanowania. Mamy czwarte piętro, dodatkowo ogromna powierzchnia dachu przykryta już częściowo dachówką. To wszystko utrudnia strażakom pracę. W tej chwili nie można wejść do środka ze względu na ogień i duże zadymienie, więc akcja jest bardzo trudna - dodaje Arkadiusz Kaniak.

Pali się budynek AJP w Gorzowie.
Pali się budynek AJP w Gorzowie. Sandra Soczewa

Wielu mieszkańców z przerażeniem obserwuje to, co się dzieje. Wstrzymano także ruch na kolei.

Ze względu na pożar budynku Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ulicy Teatralnej, czasowo wstrzymano ruch kolejowy na trasie Krzyż-Kostrzyn. Wznowienie przejazdów pociągów będzie możliwe po zakończeniu działań służb. Podróżni są na bieżąco informowani o bieżącej sytuacji na stacjach i przystankach oraz za pośrednictwem Portalu Pasażera - czytamy w komunikacie.

Obecnie na miejscu jest 18 zastępów straży pożarnej, które walczą z ogniem. Pożar wybuchł w budynku z II połowy XIX wieku, w którym prowadzone były prace dekarskie. Następnie ogień przeniósł się na budynek zlokalizowany od strony szpitala, gdzie znajduje się rektorat. Tam niedawno zostało wymienione poszycie dachowe.

Dwa budynki z trzech na terenie tego kampusu zostały praktycznie zniszczone. Widzimy, że zostały znaczone dachy, stropy i czekamy, co dalej będzie się działo. To są zabytkowe budynki, które są określane przez konserwatorów jako jedne z najbardziej wartościowych obiektów w północnej części województwa. Jeden z tych budynków jest trzecim pod względem wieku w mieście. Jego wartość jest nieoceniona nie tylko ze względów historycznych, ale także dydaktycznych, bo przecież tam znajduje się sprzęt, oprogramowanie i dokumenty. Na najbliższe trzy dni zajęcia zostały odwołane, a później będziemy zabezpieczać studentów w innych możliwych lokalizacjach - mówi dr hab. Przemysław Słowiński, prorektor ds. kształcenia w Akademii im. Jakuba z Paradyża.

Wstępne przypuszczenia mówi, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Straty powstałe w wyniku pożaru będę wielomilionowe. Akcja gaśnicza może potrwać do późnych godzin nocnych.

Na miejscu działa już 19 zastępów strażaków

O godzinie 15.00 na miejscu działało już 19 zastępów straży pożarnej. Były też trzy podnośniki i jedna drabina.

- Wprowadziliśmy właśnie roty gaśnicze do wnętrza budynku z każdego skrzydła. Próbujemy już teraz ten pożar zlokalizować, działając z wnętrza. Działania są bardzo trudne, gdyż połać dachowa, która uległa spaleniu łącznie ze stropami najwyższej kondygnacji, stwarza ogromne zagrożenie - mówi byg. Dariusz Szymura, Komendant Miejski PSP w Gorzowie Wielkopolskim.

Wojewoda lubuski jest na miejscu zdarzenia

- Mam nadzieję, że jak już uda się przeprowadzić oględziny budynku, będzie można powiedzieć, jakie są straty i jak będziemy mogli pomóc w tym, co się tutaj wydarzyło – mówi wojewoda lubuski Marek Cebula, który przyjechał na miejsce pożaru.

- Wszyscy, jako sztab kryzysowy, będziemy musieli później usiąść i po oszacowaniu strat powiedzieć, jak sobie poradzić z odbudową uczelni. W każdej takiej sytuacji rząd Rzeczypospolitej Polskiej wyciągał rękę nie tylko do samorządów, ale do właścicieli budynków, więc myślę, że w tym przypadku będzie podobnie – dodaje wojewoda.

Wieczorem akcja trwa, ale pociągi znów kursują

Akcja gaśnicza nadal trwa. Po godzinie 21.00 strażacy wciąż byli na miejscu zdarzenia i gasili płomienie, które w godzinach wieczornych znów zaczęły się pojawiać. Ogień doszczętnie strawił dach. Widok na miejscu jest przerażający.

- O godz. 21:20 wznowiono ruch pociągów między Gorzowem Wielkopolskim a Wawrowem (linia kolejowa Tczew – Kostrzyn, nr 203). Przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu - informuje Radosław Śledziński z PKP.

W sobotę strażacy monitorują pożarzysko

W sobotnie przedpołudnie przy uczelnianych budynkach stało siedem pojazdów ratowniczych. 22 strażaków dogaszało i monitorowało pożarzysko. Nadal zablokowana była ulica Teatralna.

W piątek do szpitala trafił jeden ze strażaków biorących udział w akcji. Na szczę scie jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tak wyglądał spalony dach uczelni w sobotę
Tak wyglądał spalony dach uczelni w sobotę KW PSP w Gorzowie Wlkp.

O skali strat i zniszczeń AJP piszemy tutaj:

O tym, jak teraz będzie działać uczelnia, przeczytasz tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: To było piekło! Ogromny pożar w Gorzowie. Płonął dach uczelni przy ulicy Teatralnej! Dym było widać z kilku kilometrów - Gazeta Lubuska

Wróć na skwierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto