Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Tylko bez niepełnosprawnych kelnerów!". Cafe Równik we Wrocławiu odpowiada

KZ
Cafe Równik
Cafe Równik to wyjątkowa kawiarnia, która działa przy ul. Jedności Narodowej 47 we Wrocławiu od czerwca 2018 roku. Wyjątkowa, bo pracują w niej osoby niepełnosprawne intelektualnie. Dla nich jest to terapia przez pracę, a dla gości - nauka tolerancji i wrażliwości. Niestety, nie wszyscy goście kawiarni to rozumieją. Czasem wręcz żądają, by obsługiwali ich pełnosprawni kelnerzy. Przeczytajcie poniżej.

W Cafe Równik możemy napić się kawy, zjeść ciastko lub kanapkę. Nie o menu jednak chodzi, a terapię osób z zespołem Downa, Aspergera lub autyzmem, którzy są podopiecznymi prof. Małgorzaty Młynarskiej i dr. Tomasza Smereki z Uniwersytetu Wrocławskiego. Pomysł na to miejsce zrodził się w 2013 r. podczas turnusu rehabilitacyjnego. Udało się zdobyć unijny grant, a miasto przekazało lokal przy ul. Jedności Narodowej. Pomogli także wrocławianie, organizując zbiórkę w internecie.

Przed otwarciem zastanawiano się, czy informować o niepełnosprawnych kelnerach już na szyldzie Cafe Równik.

Byłoby to świadome naznaczanie i liczenie na litość. Jeśli ktoś nie będzie chciał być przez nich obsługiwany, po prostu wyjdzie. Ci, którzy jednak zostaną, będą terapeutami, czyli osobami z tolerancją na słabości innych, a przy okazji będą mogli poćwiczyć własną wrażliwość. Wrocław zyskał miejsce, gdzie można doświadczyć ludzkiego serca - mówiła wtedy prof. Młynarska.

Niepełnosprawni kelnerzy, zanim rozpoczęli pracę w Cafe Równik przeszli szkolenie w Agawie - restauracji w Parku Południowym. Tam uczyli się, jak profesjonalnie obsłużyć gości.

Po niemal dwóch latach działalności miejsce to ma wielu stałych klientów, którzy chwalą i menu i obsługę. Niestety, zdarzają się także sytuacje kompletnego niezrozumienia idei tego miejsca. Opowiedziała o tym prof. Małgorzata Młynarska, publikując wpis na Facebooku.

Oto treść wpisu Cafe Równik:

Bardzo nam przykro, że po prawie dwóch latach działania musimy się pożalić z powodu nietolerancji jaka dotknęła naszych podopiecznych. Dotarły do nas niepokojące informacje, które kilka dni trzymaliśmy w tajemnicy przed naszymi niepełnosprawnymi kelnerami, bo nie chcieliśmy aby poczuli się zranieni. Jednak nie da się tego uniknąć, bo tzw. zdrowi ludzie (mamy nadzieję nieliczni) nie rozumieją jeszcze idei tworzenia takich miejsc jak Cafe Równik. Chcemy uniknąć dalszych przykrości i spieszymy z wyjaśnieniami. Klubokawiarnia Cafe Równik jest kontynuacja działalności statutowej Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które zajmuje się terapią mowy i myślenia osób autystycznych, z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym. Kelnerzy pracujący w Cafe Równik to w większości uczestnicy tej terapii, którzy pracowali z nami nad mową nawet 25 lat. Po wielkich trudach udało się nam stworzyć to miejsce, aby mogli tu odbywać dalszą terapię przez pracę. Wszyscy robią olbrzymie postępy i są bardzo szczęśliwi, że mogą tu pracować. Piszemy do Was, bo wiemy, że nas wspieracie, że tym razem też pomożecie. Kilka dni temu poproszono nas o rezerwacje, ale także poproszono o obsługę pełnosprawną. Nie chcemy tego oceniać. Ktoś kto prosił pewnie nie wiedział, że to niemożliwe, dlatego prosimy abyście rozpowszechniali informacje, że w Cafe Równik są tylko niepełnosprawni kelnerzy (obciążeni autyzmem lub zespołem Downa). Nasi kelnerzy robią niesamowite postępy, ale ich osobowości zawsze będą trochę zmienione w stosunku do tzw. normy. Pragniemy wyjaśnić pewne zachowania i prosić, aby mimo tych zachowań przychodzili Państwo do nas i rozpowszechniali dobre opinie. Dotarła do nas uwaga, że kelner zaraz po wejściu pytał co Państwo zamawiają, a potem szybko się oddalił. To jest skrócony opis tego zachowania. Nasi kelnerzy nie wyczuwają jeszcze tego, czy już podchodzić i czasem zrywają kontakt w nieoczekiwanym momencie. Im więcej będzie takich sytuacji tym szybciej nauczą się odpowiedniego zachowania. Każdy z gości może u nas spełnić się w roli terapeuty. Nasi podopieczni bardzo tego potrzebują. Proszę im zwracać uwagę i mówić czego Państwo sobie życzą. Nauczyliśmy ich spokojnego przyjmowania uwag. Jeśli potrudzicie się Państwo troszeczkę i poczekacie to każdy z nich wykona daną czynność jak należy a za błąd przeprosi. Naprawdę potrafią to zrobić!! Prosimy, aby nie pisać złych komentarzy na temat ich zachowań, bo to ich bardzo zaboli, a ich rodzice i my terapeuci będziemy bardzo smutni. Tak właśnie zachowują się osoby niepełnosprawne i nasza tolerancja polega na tym, że to rozumiemy i mimo tych zachowań pozwalamy im być razem z nami. Chcemy żeby nas obsługiwali jako kelnerzy, sprzątali itp. Choć widzimy, że nie robią tego tak jak zdrowi ludzie. Prosimy Was, upowszechniajcie te informacje. Mówcie dobrze o naszych kelnerkach i kelnerach, nie rańcie ich ostrymi opiniami na temat pracy, którą wykonują z radością i wkładają w nią serce. Prosimy terapeutów, rodziców i wszystkich, którzy znają naszą radosną kelnerską ekipę, aby napisali o nich prawdę - jacy są i czym jest dla nich Równik. W imieniu podopiecznych ich rodziców i terapeutów
Małgorzata Młynarska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto