O sprawie pisaliśmy w kwietniu. Od kiedy zapadła decyzja o remoncie gruntówki w północnej części Siercza (gm. Trzciel), mieszkańcy wschodniej części wsi głośno zaprotestowali. Od lat zabiegali o to, aby oczy władz zwróciły się na problem drogi przy ich domach. Gruntówka jest dziurawa jak ser szwajcarski. Nie pomagało utwardzanie jej tak zwaną szlaką. Biegnie w dół, więc opady każdorazowo wymywały jej nawierzchnię. Do powstawania ogromnych dziur dodatkowo przyczyniały się samochody. Mieszkańcy mogli zapomnieć o remontach elewacji, czystych oknach.
W odpowiedzi na stanowczy protest społeczeństwa, władze gminy Trzciel, zapowiedziały, że wschodnia gruntówka też zostanie poprawiona. I rzeczywiście, po zakończeniu remontu w północnej części Siercza, zajęto się drugą trasą. Położono dwa rzędy betonowych płyt. Płyty ułożono w niecce, więc żwir i piach z pobocza regularnie zsuwa się na nie. Problem uwidocznił się zwłaszcza po pierwszych deszczach od zakończenia robót. Ponadto mieszkańcy wskazują pierwsze pęknięcia w nawierzchni. Brakuje krawężników, nie ma podjazdów... Uważają, że droga została zrobiona na odczep. Co na to władze gminy?
Więcej przeczytacie w kolejnym wydaniu tygodnika "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny", w środę 18 lipca.
Jerzy Brzeczek nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Komentarz Andrzeja Flugela, kierownika działu sportowego Gazety Lubuskiej
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?