Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z podwórka na Stadion. Józef Młynarczyk patronem szkoły w Przyborowie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Andrzej Flügel, Cezary Konarski
Turniej ,,Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Józef Młynarczyk patronem szkoły w Przyborowie
Turniej ,,Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Józef Młynarczyk patronem szkoły w Przyborowie Cezary Konarski
Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zyskał sobie wielką popularność. Rywalizują w nim chłopcy oraz dziewczęta w trzech kategoriach wiekowych: do 8, 10 i 12 lat. Triumfatorzy rozgrywek wojewódzkich U10 i U12, będą grać w Warszawie na stadionie PGE Narodowy. W województwie lubuskim zakończyły się niedawno eliminacje powiatowe.

Dla większości uczestników to pierwsze spotkanie z wielką imprezą. W Turnieju ,,Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” debiutowali tak uznani dziś zawodnicy jak Arkadiusz Milik czy Piotr Zieliński.

Turniej to wielka przygoda
W Nowej Soli grały zespoły z powiatu. Dopisała aura, młodzi zawodnicy walczyli o każdy metr boiska. Emocji nie brakowało. - Mamy więcej drużyn, niż w ubiegłym roku - powiedział koordynator powiatowy Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” z ramienia PZPN, Daniel Sienkiewicz. - Szczególnie cieszy to, że w rozgrywkach uczestniczy coraz więcej dziewcząt. W sumie o awans walczą 24 zespoły. Dla dzieciaków ten Turniej to wielka przygoda.

ZOBACZ TEŻ

Chłopcy chętnie trenują
W Turnieju wzięły udział dwie ekipy Zespołu Edukacyjnego z podnowosolskiego Przyborowa. To szkoła, której patronem jest słynny bramkarz, wychowanek Astry Nowa Sól, Józef Młynarczyk. - Patron zobowiązuje - powiedział nauczyciel WF ze szkoły w Przyborowie, Wojciech Falbagowski - W poprzednim roku udało nam się awansować na szczebel wojewódzki, co było sporym sukcesem. Mamy nadzieję, że teraz też się uda. Nie będzie łatwo, bo przyjechałem z całkiem nowym zespołem. Ci najmłodsi to druga i trzecia klasa, czyli roczniki 2011 i 2012. Dla nich to pierwszy turniej w życiu. Byli bardzo podekscytowani wyjazdem i codziennie mnie pytali: kiedy w końcu będzie ten turniej? W naszej szkole uprawia się wiele dyscyplin sportu, ale futbol przyciąga największą uwagę. W końcu w małej miejscowości gra w klasie okręgowej Pogoń i rywalizuje z Arką Nowa Sól . Chłopcy bardzo chętnie trenują, jest w nich spory entuzjazm.

Może któryś z nich zrobi karierę?
Chłopcy z Przyborowa znają dokonania swego patrona. Wiedzą, że był wybitnym bramkarzem, zdobył Puchar Europy. Trenerowi pomagał starszy kolega młodych zawodników, Kacper Janecki z VI klasy. Z racji wieku już nie mógł zagrać w tegorocznej edycji, ale wystąpił w roli asystenta. - Dwa razy grałem w tym Turnieju w finale wojewódzkim - powiedział. - Niestety, nie udało się odnieść większego sukcesu, ale sam awans miał swoją wartość. Wiem, że w tym Turnieju zaczynali wielcy piłkarze. Kto wie, może w Nowej Soli biegał po boisku przyszły znany zawodnik?

Wielka frajda dla uczniów
W szkole w Przyborowie od razu widać, kto jest patronem. Koszulki, rękawice bramkarskie Józefa Młynarczyka to pamiątki związane z jego wielkim meczami. - Można powiedzieć, że zasiałem ziarno, jeśli chodzi o wybór patrona - mówi dyrektor Zespołu Edukacyjnego w Przyborowie, ale też znany lubuski trener, Sylwester Buczyński. - Są oczywiście procedury. Były cztery kandydatury. Odbywały się konsultacje uczniowskie i społeczne. Znaczna większość opowiedziała się za znakomitym bramkarzem. Dodam, że wcale niełatwo było namówić Józefa Młynarczyka. Długo się wahał, ale w końcu wyraził zgodę. Nic dziwnego, przecież nasz słynny bramkarz zaczynał karierę w Nowej Soli. Na dzień patrona szkoły przyjechał nie tylko sam Młynarczyk, ale razem z nim dwaj zawodnicy z tego słynnego pucharowego Widzewa, Andrzej Grębosz i Wiesław Wraga. Było spotkanie z tymi świetnymi kiedyś zawodnikami, mieliśmy turniej, a panowie poprowadzili zajęcia. Nie muszę specjalnie podkreślać jaka to była frajda dla naszych uczniów. Jesteśmy bardzo usportowioną szkołą, bo przecież mając takiego patrona nie wypada inaczej. Nasz zespół co dwa lata grał w finale wojewódzkim, więc myślę, że jeśli teraz nam się nie uda to za rok znów awansujemy - kończy dyrektor.

ZOBACZ TEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto