Na stronie Iłowej możemy przeczytać sensacyjną historię "Mostku Miłości", która jest historią zdrady, zemsty i uwięzienia.
Kliknijcie: https://www.ilowa.pl/mieszkam-w-ilowej/mostek-milosci-lub-mostek-winklera/
Historia miłości i zdrady z Iłowej
W 1905, hrabia Friedrich Hochberg (miał wówczas 50 lat) ożenił się z młodą, ale ubogą, 19-letnią baronówną Gizelą von Salzbach – Gratz. Według miejscowej legendy, młoda hrabina zdradzała męża przy każdej okazji. Prawdopodobnie Friedrich przyłapał na tym mostku żonę z gachem, po czym ukarał ją osadzeniem w pałacowym areszcie. Kiedy młoda kobieta odzyskała w końcu wolność, wykorzystała moment nieuwagi męża, wykradła biżuterię i część gotówki, po czym zniknęła bez śladu.
Spór z sąsiadami
"Mostek Miłości" faktycznie miał powstać w wyniku sporu z rodziną miejscowych przemysłowców do prawa korzystania z ulicy Ogrodowej, która dzieliła posiadłość Hochberga na dwie połowy. Właściciel drogi – przedsiębiorca Winkler zabronił Hochbergowi używania jego drogi, więc hrabia wybudował most, który miał obejść zakaz.
Wilhelm Winkler zagarnął ziemię pod wsią Konin, należącej do dóbr pałacowych. W ten sposób doszło do procesu sądowego. Sprawa jednak zakończyła się dla Fryderyka Hochberga pomyślnie. Winklerowie składali apelację i zażalenia do Sądu Grodzkiego w Żaganiu. Nie czekając na werdykt sądu, zastosowali oni wobec swego sąsiada sankcje, zabraniając mu przechodzenia przez drogę, która dziwacznym zbiegiem okoliczności należała do nich.
Niewierna żona na mostku
Zaradny Fryderyk szybko uporał się z tym kłopotem, budując nad drogą most łączący obie części pałacowego parku. Z zatargu między arystokratą i fabrykantem najbardziej skorzystała hrabina Gizela. Uwolniona od mężowskiej kurateli ponownie nawiązała liczne kontakty. Wkrótce codziennym zwyczajem pani Hochberg stały się wieczorne spacery w otoczeniu strojnych paniczów. Docelowym punktem tychże spacerów stał się ów most nad drogą. Pan Fryderyk bowiem, ulegając żonie, wybudował tam rodzaj altany z dachem, balustradami i położonymi opodal wodotryskami, wszystko w stylu orientalnym. Kilka miesięcy później, przy wejściu na most znalazła się okropna gęba maszkarona, wzorem z żagańskiego zamku. Zapewne umieścił ją tam hrabia Fryderyk, wzburzony postępkami małżonki. Altanka na moście miała bardzo cenną zaletę: rozciągał się z niej widok na cały park, podczas gdy z dołu nie można było w altance zobaczyć nikogo.
Źródło: Gmina Iłowa
Czytaj również na naszym portalu
- Park Dworski w Iłowej w konkursie National Geographic! Można na niego głosować!
- Święto kwitnących azalii 2024 w Iłowej! Tam koniecznie trzeba się wybrać!
- Park Dworski w Iłowej. Takich cudownych widoków nie można przegapić!
- Park Dworski w Iłowej wybucha kwiatami na wiosnę! Tam trzeba się wybrać na spacer!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?