Dramatyczna interwencja policjantów w Międzyrzeczu. Liczyła się każda sekunda!

Zdarzenie miało miejsce około godziny 1:00 w nocy w jednym z wielorodzinnych budynków w Międzyrzeczu. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zauważyli, że mieszkanie na parterze jest już w całości ogarnięte płomieniami, a gęsty dym unosi się nad okolicą. Mimo trudnych warunków, policjanci podjęli natychmiastową akcję ratunkową.

Początkowo próbowali dostać się do środka przez okno, jednak wysoka temperatura i gęsty dym uniemożliwiły to. Wobec braku innych możliwości, funkcjonariusze byli zmuszeni wybić szybę w drzwiach wejściowych, aby dostać się do wnętrza budynku. Każda sekunda była cenna, a zadymienie utrudniało widoczność i oddychanie.

Następnie dwóch policjantów wyważyło drzwi do płonącego mieszkania i wyciągnęło z niego nieprzytomnego mężczyznę. Gęste zadymienie, wysoka temperatura oraz kłęby ognia uniemożliwiły sprawdzenie całego mieszkania. Po wydostaniu mężczyzny na zewnątrz, jeden z funkcjonariuszy udzielał mu pierwszej pomocy przedmedycznej, podczas gdy drugi wrócił do płonącej pułapki, aby ewakuować pozostałych mieszkańców.

Mimo gęstego i drażniącego dymu, udało się ewakuować 16 osób z budynku. Po przyjeździe służb ratunkowych, policjanci przekazali poszkodowanego mężczyznę pod opiekę ratowników medycznych. Strażacy zdołali wydostać z płonącego mieszkania jeszcze jedną osobę. Wszystkie poszkodowane osoby zostały przekazane pod opiekę ratowników medycznych.

Wideo: Gorzów. Ślubowanie nowych policjantów